Dziś prezentujemy Wam kolejną historię pięknej miłości. Nigdy nie ma dwóch takich samych ślubów. Chociaż wiedzieliśmy ich wiele, to każdy z nich jest wyjątkowy. Uroczystości te łączą cudowne emocje. To dzięki nim każdy z naszych reportaży zapada nam w pamięci. Tak samo było w przypadku Wielkiego Dnia Kingi i Piotra. Wracając myślami do ich ślubu czujemy zapach piwonii i eukaliptusa, widzimy oczyma wyobraźni łapacze snów i polne kwiaty, ale przede wszystkim na nowo przeżywamy chwile wzruszenia, przypominamy sobie szczere uśmiechy. Dziękujemy Wam, że mogliśmy uchwycić dla Was te ulotne momenty. Zapraszamy do obejrzenia kilku zdjęć z czerwcowego reportażu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz